czwartek, 24 stycznia 2013


Znad filiżanki herbaty wybucham śmiechem . 
Ach , Ty kretynie . 
Rozśmieszasz mnie zawsze . 
Pamiętasz ten Teatr , gdzie grano dramat ? 
Tak , ten ! 
To była nie odpowiednia sytuacja na śmianie się . 
Jesteś szalony . 
Nie , nie umiem pływać , czemu ? 
Pamiętasz ? Weszliśmy do wody , która sięgała nam do pasa . 
Stwierdziłam , że to głupi pomysł .
Podniosłeś mnie jak w Dirty Dancing . 
Wariacie ' Przestań ! 
Nie łaskocz mnie , nie ! 
Pff.. A foch , skarbie .
Nie , nie rób tych głupich min ..
Nie , nie wybaczę . 
***
Oj , chodź głuptasie .
Nie mogę się na Ciebie długo gniewać . 
No skarbie . Chodź ..
Będę smutna . 
***
Jesteś ? Wróciłeś ?
Nie wytrzymałeś zbyt długo beze mnie . 
Ale to słodkie . 
Ach , Kocham Cię !




No siema , miśki !
32 Obserwatorów .
Jesteście kochani ;3 . 

Tekst zupełnie .. zupełnie inny od tego co było poprzednio . 
Pisany w chwili radości . 
Gdy wyobraźnia mnie poniosła . ; )

Ej.. Czy tylko mnie wzrusza film " Zakochany Szekspir " ?

Mam nadzieję , że obserwatorów będzie przybywać . 
 Tym zdaniem Was żegnam ; * 

8 komentarzy:

  1. ojejku, coś całkowicie innego ... Ale podoba mi się <3 Więcej takich postów *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super tekst :) ale się zasmuciłam bo przypomniałam sobie chwile ze swoim dawnym chłopakiem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialnie napisane.. też mam filmy które wywołują u mnie łzy , ale w moim przypadku to "Jeden dzień" Jeśli nie oglądałaś to polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpadłam na bloga przypadkiem, przestraszyłam się(!) nagłówka, ale przeczytałam tekst i bardzo mi się spodobał ;) Pozdrawiam M ;)

    OdpowiedzUsuń