poniedziałek, 19 listopada 2012

Umieram . 
Mam dosyć . 
Życia .
Płacze .
' Czemu akurat ja ?! ' 
Pytam się Boga . 
Czemu nie potoczyło się to inaczej ..
Zamknięta w sobie .
Czas prysnął . 
Śmiech , radość , uśmiech - czar . 
To wszystko pękło jak krucha bańka . 
Zastanawiam się ' Co teraz ?! Co jeszcze mi przyniesiesz Boże ?! '
Obwiniam ; siebie , Boga , pierdolone życie ..
Nawet żyletka nie ukoi bólu . 
Osamotniona , siedzę cicho w pokoju . 
Z nimi .
Rodzeństwem .
A on ?
Ten kretyn , który wyszedł , który..
Który krzywdził , sprawiał ból mojej matce .
Bezduszny ojciec . 
Mój ojciec . 
Nadal należy do mojej rodziny . 
Kocham go przecież ..
Cierpię . 
Łzy po policzku . 
Słone łzy i cierpiąca dusza ..



A więc,  dziwny ten tekst ..
Coś pękło we mnie wczoraj , w niedziele ..
Tata i Mama .. Możliwe , że będzie rozwód ..
Trudne to dla mnie do strawienia .. 
Ale żyję się dalej . 
GO nie widziałam od wczoraj rana ..
Nie dzwoni , nie pojawił się jeszcze w domu ..
Znikł .. 

I znowu okłamuję ludzi uśmiechem ,
to nie jest łatwe , ani fajne .. 

ŻYCIE ! POUKŁADAJ SIĘ WRESZCIE . ! 

4 komentarze:

  1. dogłębny tekst.
    ou, to nie zmierzch, to UKRYTA PRAWDA była inspiracją dla mojeog posta xD !

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne to jest . nie wiem skąd to bierzesz , ale jest zajebiste < 3. również obserwuje ; ) .
    - admin stylówki .

    OdpowiedzUsuń
  3. przemoc, śmierć, człowiek nagi...
    dobrej muzyki słuchasz, chwali ci się.

    OdpowiedzUsuń